W sieci znajdziesz napewno wiele urządzeń, które zapobiegają wygaszeniu ekranu a co za tym idzie przejścia w status Away na Teams czy innych korporacyjnych i szkolnych komunikatorach. Czestymi mankamentami tych rozwiań jest ich wykrywalność bądź hałas jaki generują.
Wyrzuty sumienia
Na poczatek chciałbym Ci powiedzieć, że tak jak w przypadku innych rzeczy to czy coś jest moralne lub zależy od urzytkownika. Pomoge Ci rozwiać twoje wątpliwości etyczne takich rozwiazań.
Jeśli:
- Jesteś wydajny w pracy i zostaje Ci czas
- Oceny twojej pracy są wysokie lub wystarczające
- Jesteś samodzielnym pracownikiem
- „Obrabiasz” wszystko z górką,
- Nie masz „poślizgów” czasowych
To jesteś dobry pracownikiem/uczniem, możesz zawsze poprosić o kolejne zadanie, ale czy napewno przełoży sią to na twój dobrostan… No Nie! ustawisz sobie nową normę wydajności względem innych.
Pamiętaj, że firma mimo twoich starań może:
- Może Cię zwolnić
- Zarządzić powrót do biura
- Przesunąć Cię na inny projekt/zespół (Wiadomo, że rzadko kiedy do fajniejszego)
- Zmienić twoja role w firmie
Często wtedy nie liczy się twoje zdanie czy sytuacja osobista, niestety wtedy okazuje się, że nieliczy się czy jesteś dobrym pracownikiem.
Wykorzystaj swoją produktywność na rozwój samego siebie (hobby, trening, czas z dzieckiem i inne ważne dla CIEBIE rzeczy). Bo nie twoim zadaniem jest wyciskanie samego siebie jak cytrynę tylko kogoś innego 😂
Rożne sposoby na pozostanie Online
Do meritu: Są conajmniej dwa typy urządzeń podtrzymujący twój status Online, podłączane do komputera lub fizycznie stymulujące mysz (poruszające płaszczyzną po myszą). Każda ma swoje plusy i minusy omówmy je.
Rozwiązanie podłączane do komputera przez USB
Najłatwiej jest wykorzystać mikrokontroller Arduino, który ma gotową bibliotekę do symulowania myszy o nazwie „Mouse”, wystarczy kilka linijek kodu wgranego przez ArduinoIDE i gotowe, podłącz do komputera i uzyskujesz ruch myszy na ekranie.
Koszt: ~20-70 zł w zależności jakie Arduino wybierzesz (podróbkę czy orginał)

Plusy USB Mouse Jiggler:
- Tani
- Cichy
- Nie zajmuje przestrzeni
- Przy ustawionym minimalnym ruchu może być podłączony cały czas, nawet gdy korzystasz z komputera, bo ruch będzie wykrywany przez komputer ale nie dostrzegalny dla człowieka
- Możesz zaprogramować ruchy „przypominające” człowieka
Minusy USB Mouse Jiggler:
Tylko jeden ale dyskwalifikujący!!! Bardzo łatwo wykrywalny a w przypadku korpo często nawet komputer nie pozwoli na prawidłowe podłączenie takiego urządzenia. Jak pewnie wiesz, wszystko co jest podłączone do komputera, jest już z automatu łatwe do wykrycia co moim zdaniem przekreśla to rozwiązanie!
Jednak uczniowie/studenci pracują na własnym sprzęcie, wiec to ryzyko ich nie obowiązuje.
Fizyczny Mouse Mover:
Możesz zapobiegać przejściu w stan Away, za pomocą fizycznych urządzeń, które powodują ruch płaszczyzny pod myszą, najczęściej jest to ruch kołowy, ciągły lub w interwałach (czyli ruch co 10s itd).
Koszt: do ~70zł

Plusy Fizycznych Mouse Mover’ów:
- Nie jest podłączony do komputera!
- Tani
Minusy Fizycznych Mouse Mover’ów:
- Powtarzalne interwały
- Nie ludzkie ruchy
Porównujac oba rozwiązania
W przypadku USB Mouse Jiggler odradzam korzystanie osobą pracującym, ze względu do bardzo łatwą wykrywalność, jednak jest idelane rozwiazanie dla uczniów/studentów. Przy zakupie mikrokontrollera, który jest „podróbka” Arduino (a w zasadzie tym samym urządzeniem tylko pod inną marka) jest to tania opcja, bo uczniowie/studenci pracują na swoich urządzeniach, wiec ryzyko wykrycia spada.
Fizyczny Mouse Mover jest lepszym wyborem dla osób pracujących, ponieważ ryzyko wykrycia spada, powtarzam spada bo w dalszym ciągu jest ryzyko wykrycia. Istnieją algorytmy, które są w stanie określić, czy takie sygnał myszy odpowiadają profilowi ludzkiemu. Niestety poruszanie się koła pod myszą generuje mało naturalny ruch, zazwyczaj mysz ląduje gdzieś w rogu ekranu. Jeśli pracujesz w Januszksie to zazwyczaj wystarczające rozwiązanie.
Opcja nr. 3: „Człowiek like” fizyczny Mouse Mover
Zadałem sobie pytanie: Skoro nie można uniknąć wykrycia, to co można zrobić?
Eureka: Można wprowadzić „confusion”, czyli doprowadzić do stanu niejednoznacznego.
Co rozumiem przez stan niejednoznaczny? Otóż zasymulować ruch człowieka za pomocą fizycznego urządzenia. Zaprojektować urządzenie, które będzie miało możliwość poruszania płaszczyzna w na osi X i Y w połączeniu z możliwością zaprogramowania losowych ruchów, które przypominają ludzkie.
Więc rozpocząłem pracę, oczekujcie na rezultat! Oczywiście ukończony projekt będzie dla was dostępny jako projekt DIY z instrukcją krok po kroku.
